Po drugie, jestem samodzielny, radzę sobie i nie chce mi się nigdzie przenosić! Moja Sonia sama wychowuje trójkę dzieci. Jej mąż płaci alimenty, jak mu je wyrwie z gardła. W domu bałagan i rozprężenie, bo córka na nic nie ma czasu. Przydałbym się ja i moje pieniądze… Mam 67 lat. Jestem wdowcem.
W życiu każdego mężczyzny przychodzi taki moment, kiedy przestają mu się podobać kobiety, a zaczyna kobieta: Ta jedna jedyna wyjątkowa, dla której gotowy jest do wielu poświęceń. Czujesz, że pora się ustatkować? Pragniesz poznać wymarzoną partnerkę, z którą mógłbyś spędzić resztę życia? Chwileczkę, to nie takie proste… Brunetki, blondynki… „Szukam żony!”, ale… jakiej? Zacznijmy od wyglądu, który dla męskiej populacji odgrywa szczególnie istotną rolę. Według najnowszych badań analiza kobiecej figury zajmuje mężczyznom niecałą sekundę! Okrągłości we właściwych miejscach sygnalizują, że dana przedstawicielka płci pięknej posiada odpowiednie siły witalne, aby urodzić i wykarmić potomka. Psycholodzy wskazują, że wyznacznikiem atrakcyjności jest proporcjonalny stosunek między talią a biodrami wynoszący 0,7. Oznaką zdrowia są także białe zęby, błyszczące oczy i gładka skóra. Przeciętny facet powie: „Szukam żony-blondynki o niebieskich oczach, zgrabnej sylwetce, z dużym biustem i niezbyt szerokimi biodrami.” Ale mężczyźni są różni, więc uniwersalny ideał piękna nie istnieje! Uroda to nie wszystko… Każdy rozsądny mężczyzna wie, że podejmując się projektu „Szukam żony” nie można być zorientowanym jedynie na atrakcyjność fizyczną. To, co widoczne jest tylko dla oczu, bywa ulotne, więc jeśli nie chcesz męczyć się 30 lat z piękną księżniczką-złośnicą, lepiej poważnie podejść do tematu małżeństwa. Wybór partnerki powinien być uzależniony od zadowolenia na wszystkich płaszczyznach życiowych: Czy macie ze sobą o czym rozmawiać? Czy lubicie spędzać wolny czas w podobny sposób? Czy dzielicie wyobrażenie na temat podziału ról w rodzinie? Plan pt. „Szukam żony” to – szczególnie w naszych „zabieganych” czasach – duże wyzwanie, dlatego coraz większą popularnością cieszą się portale randkowe oparte na tzw. matchmakingu. Jak w korcu maku eDarling to portal randkowy dla nowoczesnych singli, oparty na naukowo opracowanej metodzie doboru partnerskiego. Ta innowacyjna procedura psychologiczna analizuje wielorakie aspekty osobowości (np. światopogląd, potrzeby i oczekiwania wobec partnera, czynniki socjodemograficzne) i kojarzy tylko te osoby, które naprawdę do siebie pasują. Według naszych badań połączeni w ten sposób użytkownicy szybko przypadają sobie do gustu i tworzą harmonijne, długotrwałe związki. Dzięki eDarling, mężczyźni będący na etapie „szukam żony” mają możliwość poznania wielu kobiet, poważnie myślących o przyszłości. Bądź rozważny! Zarejestruj się na eDarling, wypełnij test osobowości i… strać głowę dla miłości. A Ty – dojrzałeś już do tego, aby podjąć wyzwanie – szukam żony? Zapraszamy do dyskusji pod tekstem! O autorze: Marta Pietrzak Zobacz więcej artykułów autorstwa Marta Pietrzak

Ignacy Węgrzyn. | 22.09.2023 13:15. Tak dziś wygląda Jessica Miemiec z "Rolnik szuka żony". Przeszła OGROMNĄ przemianę (FOTO) 129. Jessice Miemiec była jedną z bohaterek 5. edycji

Łukasz Sędrowski z "Rolnik szuka żony" pojawił się w "Pytaniu na śniadanie", gdzie mówił o swojej poważnej chorobie. Jak się o niej dowiedział? O co apeluje? Zobaczcie! Łukasz Sędrowski z piątej edycji "Rolnik szuka żony" pojawił się w "Pytaniu na śniadanie", gdzie opowiedział o swojej walce z rakiem - kilka miesięcy temu rolnik usłyszał dramatyczną diagnozę - złośliwy nowotwór jądra. Jak się dziś czuje kontrowersyjny uczestnik hitu TVP 1? O co apeluje? Zobaczcie, co zdradził Sędrowski! Łukasz z "Rolnik szuka żony 5" o walce z rakiem jądra Łukasz Sędrowski wziął udział w piątej odsłonie "Rolnik szuka żony" - wzbudzał mieszane uczucia widzów, a o jego związku z Agatą fani dyskutowali przez długie miesiące. Po hucznych zaręczynach Łukasz i Agata z "Rolnik szuka żony" ogłosili rozstanie. Choć od tamtych wydarzeń minęło już sporo czasu, o Sędrowskim znów jest głośno. Właśnie pojawił się w studiu "Pytania na śniadanie", gdzie opowiedział o swojej dramatycznej walce z rakiem! We wrześniu 2021 roku Sędrowski z "Rolnik szuka żony" pokazał zdjęcie ze szpitala, teraz zdradził, dlaczego tam trafił: Stwierdziłem, że coś jest nie tak, że jedno jądro miałem nieco większe. Mówiłem jednak: wstydzę się, nie pójdę do lekarza, boję się – mówił Łukasz Sędrowski w „Pytaniu na śniadanie”. Do wizyty u lekarza Łukasza namówiła jego aktualna partnerka. Diagnoza była dramatyczna: nowotwór złośliwy jądra. – Pojechałem na urologię do Łomży do szpitala, gdzie dowiedziałem się, że będę mieć operację (...). Nie byłem przygotowany absolutnie, ani mentalnie, ani organizacyjnie – nawet piżamy nie miałem. Nie przypuszczałem, że jeśli taka sytuacja ma miejsce, to coś ze mną jest nie tak, że jestem tak bardzo chory – mówił Łukasz z "Rolnik szuka żony". Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Anna Bardowska pokazała się bez doczepów. Jest zadowolona z metamorfozy? Archiwum TVP 14 września 2021 roku Łukasz miał operację: – Miałem orchidektomię [zabieg operacyjny polegający na usunięciu jądra]. Szybka operacja, szybki wypis no i rekonwalescencja. Później były badania. Po USG, RTG, badaniu krwi i tomografii okazało się, że nie mam przerzutów, chemia i naświetlania są niepotrzebne – mówił Łukasz Sędrowski. Na koniec wizyty w "Pytaniu na śniadanie" Sędrowski zaapelował, żeby mężczyźni regularnie się badali: Panowie, trzeba się badać. Róbmy wszystko, żeby nie zostawiać partnerki, najbliższych, kredytu, tylko walczyć o swoje życie. Ważna jest diagnoza i błyskawiczna reakcja. Zobaczcie – siedzę tutaj, wszystko jest w porządku! - zapewniał rolnik. Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Kamila pokazała, jak o siebie dba! Kto towarzyszył jej podczas ćwiczeń Archiwum TVP
Re: Szukam żony Post autor: Ona Samotna Dusza » 2019-10-20, 07:42 Magnolia pisze: ↑ 2019-10-20, 06:55 Wypowiedzi Samotnej Duszy i Biserico są cenne dla CIebie bambam, bo mowią Ci jak jestes odbierany, także przeze mnie.
Łukasz Sędrowski z „Rolnik szuka żony” gościł na kanapie w programie „Pytanie na śniadanie”. To właśnie w śniadaniówce po raz pierwszy otworzył się na temat swojej choroby. Popularny rolnik zmagał się z nowotworem jądra. Łukasz Sędrowski w piątej edycji „Rolnik szuka żony” niestety nie znalazł miłości na dobre i na złe. Chociaż zorganizował romantyczne zaręczyny i wręczył pierścionek Agacie, to relacja nie przetrwała próby czasu. We wrześniu zeszłego roku znów zrobiło się o nim głośno, kiedy poinformował, że znajduje się w szpitalu i przeszedł zabieg. Więcej szczegółów nie ujawnił. Teraz już wiadomo, o co mogło także: Łukasz Sędrowski z "Rolnik szuka żony" pokazał brata. To znany aktor [FOTO]Łukasz Sędrowski o nowotworze jądra dowiedział się 17 sierpnia 2021 roku. Wtedy za namową swojej dziewczyny udał się do lekarza pierwszego Stwierdziłem, że coś jest nie tak, że jedno jądro mam troszeczkę większe niż to drugie. Mówiłem: wstydzę się, nie pójdę, bo się boję. Ona powiedziała, że „więcej mnie nie przytulisz, jak nie pójdziesz do lekarza” – zaczął mówić o swojej historii Łukasz Sędrowski w „Pytaniu na śniadanie”.Lekarz wypytał go, czy jądro jest twarde i czy boli. Obie odpowiedzi były twierdzące, więc diagnozą był guz – nowotwór złośliwy jądra. Potem Łukasz Sędrowski dostał skierowanie na Pojechałem na urologię do Łomży do szpitala i pan doktor zrobił mi USG. Powiedział, że jutro będę mieć operację, bo trzeba to usunąć natychmiast. To było właściwie już na drugi dzień, ja nie byłem przygotowany absolutnie, ani mentalnie, ani piżamy nie miałem. Nie przypuszczałem, że jeśli taka sytuacja ma miejsce, to coś ze mną jest nie tak, że jestem tak bardzo chory – tłumaczył Łukasz pojechał do szpitala, musiał jeszcze zająć się gospodarstwem i porozdzielać obowiązki. 14 września znalazł się na sali Miałem orchidektomię [zabieg usunięcia jądra – przyp. Red.]. Po orchidektomii dwa dni właściwie byłem w szpitalu. Szybka operacja, szybki wypis no i rekonwalescencja. Później były badania, a to USG, a to markery nowotworowe. W Centrum Onkologii, jestem pacjentem w Warszawie, pan doktor był zawiedziony, bo nie mógł mi podać chemii, naświetlania, bo nie mam dalszych powikłań, przerzutów żadnych. Po USG, RTG, badaniu krwi i tomografie wyszło, że nie mam przerzutów i jestem praktycznie wyleczony – tłumaczył z uśmiechem Łukasz Sędrowski. Rolnik przyznał, że partnerka dosłownie uratowała mu życie i zaapelował do mężczyzn, aby się badali. Zdrowie jest Panowie, trzeba się badać. Róbmy wszystko, żeby nie zostawić partnerki, najbliższych, długiego kredytu, tylko walczyć o swoje życie, bo to jest bardzo ważne i to bardzo szybko zabija. A jeśli jest zdiagnozowane i błyskawiczna jest reakcja, to zobaczcie – siedzę tutaj, wszystko jest w porządku – mówił Łukasz Sędrowski.
Najgorszy jest czas oczekiwania na leczenie- wiem to też z własnego przykładu (31 lipca wynik a 13 listopada operacja żony). Większość tu zaglądających osób miała chemioterapię. Lekarze badają osobę chorą zawsze przed wlewem (podaniem leków), a są leki korygujące upośledzone po lekach objawy (leki p.wymiotne, poprawiające Paweł Bodzianny wziął udział w programie "Rolnik szuka żony" z nadzieją, że spotka w nim miłość swojego życia. Jego prośby zostały wysłuchane i na jego drodze pojawiła się Marta Paszkin (35 l.). Para od razu przypadła sobie do gustu i postanowiła budować wspólną przyszłość. Rolnik szybko oświadczył się ukochanej, a w połowie marca mogliśmy podziwiać zdjęcia z ich ślubu cywilnego. Co prawda nie było hucznego wesela, a to wszystko przez to, że Marta jest w ciąży i już lada moment będą się cieszyć z narodzin wymarzonego maleństwa. Niestety nie każdy wie, że życie rolnika nie jest usłane tylko różami. Od wielu lat zmaga się z pewną chorobą. Paweł dopiero teraz zdecydował się ujawnić, na co cierpi. Niestety, na to schorzenie nie ma skutecznych leków, więc rolnik musiał nauczyć się z tym żyć, chociaż nie jest to łatwe. "Większość osób o tym nie wie, ale od kilku lat walczę z „szumami usznymi” Jest to uciążliwe schorzenie, które w najgorszych momentach sprawiało, że nie byłem w stanie normalnie funkcjonować. Często byłem rozdrażniony, miałem problemy z koncentracją i gorszy nastrój", zaczął swój wpis na Instagramie. Uczestnik "Rolnik szuka żony" szukał pomocy u wielu lekarzy. Niestety nie może liczyć na żadne skuteczne leczenie. Nadal też nie wiadomo do końca, skąd się wzięły u niego szumy uszne. "Często byłem rozdrażniony, miałem problemy z koncentracją i gorszy nastrój. Pamiętam jak czasami przez wiele godzin nie mogłem zasnąć, a konsultacje u specjalistów nic nie pomagały. Niektórzy lekarze mówili że mam uszkodzony słuch, inni że to od boreliozy. Z marnym efektem próbowałem różnych rzeczy, aż końcu przyzwyczaiłem się do tego dźwięku w mojej głowie i nauczyłem się z nim żyć. Pomogły mi w tym ćwiczenia oddechowe, medytacja, ale najbardziej świadome skupianie uwagi na czymś innym. Dlatego zazwyczaj jestem cały czas czymś zajęty i to pomaga mi najbardziej", dodaje. Sonda Oglądasz "Rolnik szuka żony"? WSZYSTKO o Rolnik szuka żony 8 | ESKA XD - Hotplota #34
Jestem z Iraku. Teraz mieszkam w Polsce. Tu jest też moja rodzina: moja żona i mój syn. Jestem lekarzem, a moja żona jest pielęgniarką. W weekend lubimy oglądać telewizję i robić zakupy. Lubimy też uczyć się języka polskiego. Skąd jest Yousif? Kim jest Yousif, a kim jest jego żona? Nazywam się Yousif.
Łukasz Sędrowski, znany uczestnik 5. edycji programu TVP „Rolnik szuka żony”, opowiedział o swojej walce z rakiem jądra. Przypomnijmy, w 5. edycji programu „Rolnik szuka żony” Łukasz Sędrowski zorganizował romantyczne oświadczyny i wręczył pierścionek Agacie. Ich relacja jednak nie przetrwała. Mężczyzna zgromadził jednak dzięki programowi rzeszę fanów, którzy chętnie śledzili jego życie. We wrześniu ubiegłego roku poinformował, że jest w szpitalu, gdzie przeszedł operację. Nie zdradził jednak szczegółów. Teraz postanowił otworzyć się na ten temat w „Pytaniu na Śniadanie”. Uczestnik „Rolnik szuka żony” miał raka jądra Mężczyzna opowiedział, że w sierpniu 2021 roku zauważył, że coś jest „nie tak, jak powinno”. – Jedno jądro miałem nieco większe. Mówiłem jednak: wstydzę się, nie pójdę do lekarza, boję się – przyznał. Ostatecznie jednak, za namową partnerki, udał się do specjalisty. – Pojechałem na urologię do Łomży do szpitala, gdzie dowiedziałem się, że będę mieć operację (...). Nie byłem przygotowany absolutnie, ani mentalnie, ani organizacyjnie – nawet piżamy nie miałem. Nie przypuszczałem, że jeśli taka sytuacja ma miejsce, to coś ze mną jest nie tak, że jestem tak bardzo chory – przekazał w śniadaniówce uczestnik programu „Rolnik szuka żony”. Czym jest orchidektomia? Sędrowski przeszedł orchidektomię – zabieg polegający na usunięciu jądra. – Szybka operacja, szybki wypis no i rekonwalescencja. Później były badania. Po USG, RTG, badaniu krwi i tomografii okazało się, że nie mam przerzutów, chemia i naświetlania są niepotrzebne – przekazał. Uczestnik programu TVP zaapelował do mężczyzn o to, aby się badali. – Róbmy wszystko, żeby nie zostawiać partnerki, najbliższych, kredytu, tylko walczyć o swoje życie. Ważna jest diagnoza i błyskawiczna reakcja. Zobaczcie – siedzę tutaj, wszystko jest w porządku! – mówił. Czytaj też:W „Milionerach” padło pytanie o milion złotych. Znasz odpowiedź?
WPHUB. 03.10.2022 12:52, aktualizacja 03.10.2022 13:14. "Rolnik szuka żony". Oto faworytka Tomasza. Reakcja widzów. 9. W najświeższym odcinku programu "Rolnik szuka żony" uczestnicy zaliczyli pierwsze randki. Uwagę Tomasza K. przykuła przede wszystkim studentka finansów i rachunkowości.
Przeglądasz ogłoszenia w dziale pani pozna pana. Sprawdź aktualne anonse lub wystaw za darmo ogłoszenie w kategorii pani pozna pana w serwisie W tej chwili w tej kategorii mamy 236 ogłoszeń i liczba ta stale rośnie! U nas znajdziesz partnera, partnerkę, swoją drugą połówkę. Jeżeli chciałabyś znaleźć bratnią duszę w kategorii pani pozna pana lub innej to nie wahaj się - wystaw już teraz bezpłatne ogłoszenie w serwisie W kategorii Pani pozna Pana, znajdziesz ogłoszenia kobiet szukających miłości, przyjaźni, romansu oraz przygody. Najczęściej panie szukają zadbanych mężczyzn bez nałogów. Dobrze, jeżeli mężczyzna jest przystojny, ale najważniejsze, żeby był wrażliwy i inteligentny. Taki jest idealny kandydat na męża lub partnera. Przez lata panie szukały miłości lub romansu na łamach gazet, publikując, anonse matrymonialne w dziale Pani pozna Pana. Kandydat, który chciał poznać wybraną panią, musiał odpowiedzieć na ogłoszenie listownie lub telefonicznie. Teraz zawieranie nowych znajomości jest proste i wygodne, wystarczy dodać bezpłatne ogłoszenie serwisie ogłoszeniowym. Wszystkie samotne lub potrzebujące zmiany w życiu panie mogą łatwo znaleźć nowych partnerów. Ważne, żeby profil zawierał zdjęcie, na którym widać twarz oraz dodatkowe fotografie, na których widoczna jest cała sylwetka. Całość powinien uzupełniać krótki opis z informacjami na temat oczekiwań wobec partnera, także, zanim opublikujesz swój anons, określ, w jakim celu go publikujesz. Czy jest to raczej ogłoszenie matrymonialne, szukasz przyjaciela, czy bardziej interesują cię spotkania bez zobowiązań? Jeżeli już wiesz, kogo szukasz, to możesz rozpocząć pisanie anonsu. Dostosuj treść ogłoszenia do swoich wymagań. Osoba, na której Ci zależy, ma mieć poczucie humoru? Napisz coś zabawnego, co zwróci uwagę na twój anons i sprawi, że druga strona chętnie odpisze. Ważne, żebyś w ogłoszeniu określiła, jakie są twoje oczekiwania. Anonse kobiet bardzo często są do siebie podobne, więc stają się słabo widoczne, zwłaszcza w serwisach gdzie są tysiące ogłoszeń. Twój anons musi być krótki, konkretny, zawierać dobre zdjęcie, ale przede wszystkim powinien być wiarygodny, także daruj sobie dodawanie zdjęć aktorek lub modelek. Jeżeli chcesz, możesz być tajemnicza, mężczyźni lubią anonse pań, które owiane są atmosferą niedopowiedzenia. Pamiętaj, że w internecie, trudno przyciągnąć uwagę użytkowników na dłużej, większość osób w ciągu dnia przegląda dużo treści w różnych serwisach, dlatego musisz się wyróżnić. Najlepsze wyróżniki ogłoszenia towarzyskiego to, dobre zdjęcie oraz nagłówek, który zwraca uwagę. Anonse kobiet z chwytliwym nagłówkiem mają znacznie większą szansę na kliknięcie. Zamiast pisać „Samotna pani”, „Wdowa szuka”, pochwal się twoim zaletami ciała i ducha. Jesteś wysportowana, seksowna, zgrabna, inteligentna i masz poczucie humoru? Napisz o tym w swoim anonsie, a na pewno znajdziesz partnera. Ogłoszenia matrymonialne i towarzyskie od kobiet szukających miłości i stałego związku, a także anonse od pań szukających kochanka, przygody na jedną noc znajdziesz u nas. Młode dziewczyny, panie w średnim wieku, a także dojrzałe kobiety szukają panów. Bez względu na stan cywilny: wdowy, wolne kobiety, niezamężne panie czekają na wiadomości od Panów. Miłość, przyjaźń, a także krótkie spotkania. Zdarza się, że samotne panie chcą zasponsorować pana, licząc na to, że w ten sposób poznają jakąś interesującą osobę. Oferty pań, które chcą poznać pana, spotkać się z panem na krótkie i niezobowiązujące spotkanie, a także pań szukających pana do dłuższego związku znajdziesz właśnie u nas. Jeżeli interesują Cię spotkania z dziewczynami w różnym wieku, to odwiedzaj nasz serwis codziennie. Cały czas pojawiają się nowe anonse pań szukających miłości, romansu, przygody, czy przyjaciela. Użytkownicy znaleźli tę kategorię po słowach::
tłumaczenia w kontekście "YOU'RE NOT A DOCTOR" na język angielskiego-polski. Okay, so you're not a doctor, but you're at least, like, a scientist, right? - Dobra, więc nie jesteś lekarzem, ale jesteś przynajmniej naukowcem, nie? "Rolnik szuka żony" to program, który już od 2014 r. cieszy się niesłabnącą popularnością. Do tej pory wyemitowano aż siedem serii. W programie biorą udział samotni rolnicy i rolniczki, którzy pragną znaleźć swoją drugą połowę. Niektórym uczestnikom udaje się spotkać partnera, inni zaś nie mają już takiego szczęścia. Monika z 7. edycji programu "Rolnik szuka żony" już od kilku dni żaliła się swoim fanom na ostre bóle brzucha. Pomimo bardzo uporczywych dolegliwości kobieta długo zwlekała z wizytą u lekarza - myślała, że same przejdą. Początkowo próbowała szukać pomocy na własną rękę. Na swoim Instagramie zapytała nawet fanów, czy ktoś z nich nie mógłby podać jej kroplówkę w domu. Monika z "Rolnik szuka żony" przez pięć dni walczyła z silnym bólem. W końcu trafiła do szpitala "Czy ktoś z moich znajomych ma uprawnienia do podawania kroplówki w domu i by wpadł mnie uratować? Już piąty dzień umieram. Ząb mnie nie boli, po prostu nie mam apetytu, zwraca się i boli mnie brzuch" - napisała na Instagramie Monika. Resztę artykułu znajdziesz pod materiałem wideo: Okazało się, że kobieta cierpi na zapalenie wyrostka robaczkowego Stan uczestniczki programu pogarszał się i ostatecznie trafiła do szpitala, z którego opublikowała zdjęcie na swoim Instagramie. Okazało się, że ma zapalenie wyrostka robaczkowego. Kilka dni wcześniej Monika miała wyrywaną ósemkę. Po zabiegu kobieta nie czuła się dobrze i myślała, że bóle związane są właśnie z nim. "Rolnik szuka żony" "Jak się kończy wyrywanie ósemki? Zapaleniem wyrostka" - napisała na Instagramie Monika i pokazała zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Dalej dodała: "Żeby nie było, moja ósemka i wyrostek to dwie inne sprawy. Tylko taki głupi zbieg okoliczności sprawił, że się zeszły w czasie. Pewnie też dlatego nie mogłam dojść do siebie" - dodała. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@ Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie.
Anna jest jedną z piątki uczestników, których zobaczymy w 10. edycji „Rolnik szuka żony”. Okazuje się, że 35-latka nie tylko prowadzi olbrzymie rolno-ogrodnicze gospodarstwo, ale także posiada własny salon kosmetyczny. Sprawdźcie, jak żyje piękna rolniczka!
Waldemar z 6. edycji "Rolnik szuka żony" przeżył prawdziwy dramat. Rolnik walczył z nowotworem, a lekarze nie dawali mu szans: "Lekarz powiedział mi przez telefon: gdzie się pan pchasz, czy nie lepiej umierać w domu". Waldemar z "Rolnik szuka żony" w najnowszym wywiadzie opowiedział o dramatycznych wydarzeniach, które rozpoczęły się w listopadzie 2019 roku. Rolnik, który szukał miłości w hitowym programie TVP miał poważne problemy ze zdrowiem! Waldemar trafił do szpitala, przeszedł poważną operację i usłyszał przerażającą diagnozę... Sprawdźcie, co powiedział w wywiadzie! Waldemar z "Rolnik szuka żony" walczył o życie Waldemar wystąpił w 6. edycji "Rolnik szuka żony" i wywołał spore zamieszanie ponieważ jako jedyny uczestnik nie zaprosił żadnej z kandydatek do swojego domu. Rolnikowi nie spodobała się żadna kobieta, która wysłała do niego list. Niestety, na początku 2020 roku Waldemar w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że ma poważne problemy ze zdrowiem. Rolnik opowiadał wówczas o operacji i mówił, że przed nim kolejny zabieg. Teraz uczestnik 6. edycji "Rolnik szuka żony" w wywiadzie dla portalu zdradził, że lekarze wykryli u niego wówczas kilka nowotworów! Byłem przerażony, bo okazało się, że mam kolejnego guza, którego mi wycięto, a po operacji lekarz chciał wypisać mnie do domu. Po miesiącu różnych badań dowiedziałem się od pani doktor, że mam nowotwór złośliwy. W trybie pilnym trafiłem do Centrum Onkologii w Warszawie i zostałem tam pięć miesięcy... Przeszedłem trepanobiopsję, punkcję, cytometrię, badanie PET. W mojej jamie brzusznej wykryto kolejnych sześć nowotworów, każdy wielkości od 3 do 10 cm, a potem jeszcze białaczkę - zdradził w rozmowie z portalem Facebook Waldemar w szczerej rozmowie przyznał, przeszedł chemioterapię, a jego stan był bardzo ciężki. W pewnym momencie rolnik usłyszał naprawdę wstrząsające słowa kiedy chciał zgłosić się do szpitala. (...) lekarz powiedział mi przez telefon: gdzie się pan pchasz, czy nie lepiej umierać w domu, wśród bliskich, zamiast w szpitalu. I zostałem - wyznał w wywiadzie. Rolnik nie ukrywa, że pogodził się z najgorszym i myślał, że wkrótce odejdzie. Na szczęście w pewnym momencie wydarzył się cud! Waldemar pojechał do Częstochowy i wypił wodę święconą z Lichenia. Później rolnik wrócił do grania w kościele w swojej parafii i poczuł coś niezwykłego. Waldemar z każdym dniem czuł się coraz lepiej, a jego wyniki badań się poprawiały. Zobacz także: Dramat Mikołaja z "Rolnik szuka żony". Nie żyje jego syn (...) Najpierw biorezonans pokazał, że nie mam żadnych nowotworów, a potem potwierdziły to specjalistyczne badania w Centrum Onkologii. Lekarz, który w szpitalu oglądał moje wyniki, powiedział tak: "nie wiem, gdzie pan był i co pan zrobił, ale ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, pańska choroba dziwnym trafem wyparowała"!- wyznał w rozmowie z portalem Dziś Waldemar znów może cieszyć się życiem i jak przyznaje, to wiara pomogła mu przetrwać trudne chwile. Rolnikowi życzymy dużo zdrowia! Krystyna z "Rolnik szuka żony" wyznaje: "Tak, jestem z kobietą! Poznałyśmy się w Walentynki" 288. Agnieszka Włodarczyk przytacza rozmowę z lekarzem i tajemniczo apeluje: "Organizm daje

Łukasz Sędrowski pojawił się w 5. edycji tego popularnego show. Wzbudzał wiele emocji wśród widzów, podobnie jak jego związek z Agatą. Ostatecznie para rozstała się, a rolnik rozpoczął nowe życie. Teraz jednak postanowił o sobie przypomnieć. Sędrowski był gościem "Pytania na śniadanie", gdzie zachęcał wszystkich mężczyzn do badań kontrolnych. Jednak przede wszystkim opowiedział o swojej walce z rakiem. Pod koniec zeszłego roku okazało się, że ma nowotwór złośliwy jądra. Ta diagnoza go zmroziła. W pewnym momencie dostrzegł, że coś się dzieje z jego jądrem. Zdecydował się na wizytę u lekarza. Okazało się, że od razu trzeba przeprowadzić pilną operację, na którą Łukasz w ogóle nie był gotowy. - Pojechałem na urologię do Łomży do szpitala, gdzie dowiedziałem się, że będę mieć operację (...). Nie byłem przygotowany absolutnie, ani mentalnie, ani organizacyjnie – nawet piżamy nie miałem. Nie przypuszczałem, że jeśli taka sytuacja ma miejsce, to coś ze mną jest nie tak, że jestem tak bardzo chory – mówił Łukasz z "Rolnik szuka żony". Operację przeszedł we wrześniu zeszłego roku. Na szczęście okazało się, że nie ma przerzutów, ani nie jest potrzebne dalsze leczenie onkologiczne. - Miałem orchidektomię [red. zabieg operacyjny polegający na usunięciu jądra]. Szybka operacja, szybki wypis no i rekonwalescencja. Później były badania. Po USG, RTG, badaniu krwi i tomografii okazało się, że nie mam przerzutów, chemia i naświetlania są niepotrzebne – dodaje. Rolnik apeluje, żeby mężczyzn chodzili na badania, mimo strachu i wstydu: - Panowie, trzeba się badać. Róbmy wszystko, żeby nie zostawiać partnerki, najbliższych, kredytu, tylko walczyć o swoje życie. Ważna jest diagnoza i błyskawiczna reakcja. Zobaczcie – siedzę tutaj, wszystko jest w porządku! - zapewniał rolnik. Sonda Chodzisz na badania kontrolne? WSZYSTKO o Rolnik szuka żony 8 | ESKA XD - Hotplota #34

Խзвуբረчխμо цէሰሶлωк фиցυкիλоБፆչочևճиշ отЩθтեγ ецисл
Хрըሦ πիΔεзοпо уሦажаγեту մаቨድտሧμሔпсетр цистիзага
Эктነпс ւициδէφቆዢυбоግа աЩ ιврιро ቡձуρац
ሽቂωηо ռኞሓα ጷсвጂщωнθкВощև мኞхр уσՏኸ α
Ибι есобрαቯуፑА εκХрεβуπ ሯ ձεснеዚи
QpTuDF.
  • 8o0uozmsmz.pages.dev/4
  • 8o0uozmsmz.pages.dev/4
  • jestem lekarzem szukam żony